Uszycie kolejnej torby do wózka było tylko kwestią czasu. Dzieci wciąż się rodzą a taka torba to fajny prezent dla młodej mamy! I kiedy szyłam dużą torbę ( jeszcze jej nie skończyłam, ale jest duuuża) przypomniała mi się pewna sytuacja..Wyciągałam synka z pożyczonej parasolki i wózek, pod ciężarem torby z zakupami runął do tyłu! Dlatego postanowiłam uszyć coś mniejszego. I jest:
torebka- organizer do wózka z funkcją listonoszki ;) No, bo przecież musi być praktycznie ;)
Na moim dużym wózku prezentuje się całkiem dobrze, choć myślałam, że będzie za mała.. Z przodu ma kieszonki "wsuwki". Długi pasek można odpiąć i schować.
A po schowaniu uchwytów do środka, torebka do wózka zamienia się w fajną listonoszkę ;)
Zmieści same potrzebne rzeczy. Nawet małe zakupy, ale wtedy się nie zamknie- mam na myśli więcej produktów niż na zdjęciu poniżej,.
A najbardziej podoba mi się jej praktyczność! Nawet jeśli ktoś nie ma dzieci może mieć listonoszkę a karabińczyki mogą służyć jako smyczki na klucze, tel.. lub po prostu może ich nie być! I jeszcze ta możliwość łączenia wzorów i kolorów!! Aż chce się szyć!
Pozdrawiam Kasia