Kiedy zobaczyłyśmy z Julą te tkaniny w sklepie, od razu wiedziałyśmy co z nich powstanie.
Obie chciałyśmy spódniczki :)
Oczywiście, jak to ja chciałam by było jak najprościej i jak najkrócej czasowo, więc
postanowiłam zrobić tunele i wciągnąć gumkę.
Oto efekty: Ta jest moja:
A ta mojej Julki:
Żeby choć trochę było szydełkowo to wrzucam trochę biżuterii :)
kolczyki
i bransoletki
Długi weekend zbliża się wieeelkimi krokami. Nasz będzie na prawdę długi :)
Zajęta pakowaniem rzeczy i półproduktów na kolejne biżutki;), pewnie nie znajdę chwili by napisać kolejny post.. Więc już dziś życzę Wam wspaniałego, słonecznego, pełnego radości dłuuuugiego wolnego :)
Odpoczywajcie tak jak lubicie :)
Kasia
wspaniale :) spódniczka pierwsza strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta pierwsza tkanina, w tak bogatym wzorze proste fasony są najlepsze.
OdpowiedzUsuńSuper te kolczyki z różyczkami na czarnej mgiełce.
Pozdrawiam.
rewelacyjne spódnice ;)
OdpowiedzUsuńi na prawdę cudna biżuteria
pozdrawiam
Jejku. Na prawdę prze cudowna biżuteria.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i liczę na odwiedziny :)
http://wesoleszydelko.blogspot.com/
Bransoletki choć zbyt kolorowe dla mnie to i tak są świetne!
OdpowiedzUsuńspódniczki przecudne!!!! biżutki I klasa
OdpowiedzUsuńSpódniczka piękna jak i zresztą pozostałe prace :)
OdpowiedzUsuń