Przede wszystkim dziękuję Wam za wszystkie komentarze...cieszę się, że "Zebra" się spodobała. Lubię tego typu naszyjniki, choć przyznaję, że większe "branie" u Pań mają tradycyjne kulki. Dlatego dziś pokażę Wam szydełkowe korale z kulek, które powstały jakiś czas temu:
czerwone z ażurami
fioletowe z ceramiką
i szary komplecik z ceramiką
A teraz mój sekret nr 10:)
Jakiś czas temu brałam udział w zabawie i musiałam napisać 10 słów o sobie. Napisałam 9, z tym ostatnim czekałam długo, bardzo długo... dlaczego? Cóż zacznę od owego sekreciku, a wszystko będzie jasne.
9. wcześniejszych punktów możecie przeczytać
TU
10. Od maja tego roku jestem właścicielką maleńkiej firmy, która zajmuje się produkcją i sprzedażą wszystkiego tego, co pokazuję na blogu. I jestem z tego bardzo dumna:) Firma nazywa się tak, jak mój blog a założyłam ją z własnej woli, choć przyznaję, że i sytuacja troszkę nas popchnęła do podjęcia tej decyzji. Ale nie żałuję- nie ma nic lepszego od pracy, w której sama jestem swoim szefem, pracy, która nie trwa od-do, pracy, która jest moją pasją!
Dlaczego zwlekałam tak długo? Najpierw czekałam na stronkę- jestem zielona w w tych sprawach,musiał mi ktoś w tym pomóc- później na to, aż zajmę się nią..co do tej pory jest trudne, bo najczęściej zanim wkleję zdjęcia i opisy biżuterii to ona jest już po prostu sprzedana:)
Teraz, kiedy nie biorę udziału w targach, kiermaszach etc. a Jula,póki co, chodzi do przedszkola, mogę poświęcić więcej czasu stronce. Jest raczkująca, z gotowego szablonu, jeszcze wiele fotek i treści tam po prostu brakuje, ale.. i tak Was tam zapraszam:)
Ciekawa jestem czy
Guga odgadła ten sekrcik?!
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
Kasia