Zamarzyła mi się tęczowa bransoletka. Skoro mamy lato za oknem, nic innego nie mogłam zrobić jak tylko kolorowe kwiatuszki.. Bransoletka jeszcze cieplutka, dopiero co skończyłam:)
Pomyślałam także o kolczykach, bo bardzo lubię je nosić, choć jak wiecie nie lubię ich robić..
Te poniżej fajnie się nosi i fajnie się je robiło, bo robienie kwiatuszków to frajda!!
Są dość długie, ale mam ochotę zaszaleć i zrobić całkiem długaśne, tak z wszystkich kolorów tęczy!!!
To jednak chwilę, bo spędzając pracowicie weekend na ogródku działkowym nabawiłam się niesamowitego bólu w placach... Jeszcze chodzę, ale jak stanę na nierównym chodniku to...uff!!
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
śliczna tęczowa bransoletka i kolczyki :)
OdpowiedzUsuńPrześwietne! Takie wiosenne:) Kolczyki muszą genialnie wyglądać na uszach:)
OdpowiedzUsuńLato??? U mnie jesien raczej! A bransoletka obledna,przecudowna,taka ,ze od samego patrzenia za sloncem mi bardziej teskno:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta tęczowa bransoletka. Cudne są kwiatuszki.
OdpowiedzUsuńjaka sliczna bransoletka! :)
OdpowiedzUsuńkolczyki tez urocze:):):)
pozdrawiam