Jak ja je lubię, ale jakoś nie umiem ich nosić... Mam jeszcze chwilę na naukę, może jak wrócą do nas upały, albo choć znów zacznę nosić sandały i letnie kiecki, to się do nich przekonam...
bo przecież na kimś szalenie mi się podobają...
W opiniach na temat biżuterii ze sznurka i toreb z filcu, najbardziej rozbrajają mnie faceci!!
Słyszałam np.: "no co Ty, sznurek ze snopków będziesz nosić?!"
albo: "filc?! przecież z tego się robi wkładki do butów!!"
Zdarzają się jednak Panowie, którzy znają się na rzeczy i potrafią kupić prezent dla swojej Pani, nawet bez jej obecności.. I oby takich facetów było jak najwięcej :))
Pozdrawiam Was słonecznie :)
Kasia
Przekonaj się Kasiu koniecznie bo są super:)A faceci....cóż,zawsze mogą jej brylanty kupić ;)
OdpowiedzUsuńSą piękne:) Len jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńTakie naszyjniki mają swój niepowtarzalny urok. Mi najbardziej podoba się model numer 2 :) Lubię połączenie splotów z geometrycznymi formami.
OdpowiedzUsuńNaszyjniki śliczne, nie martw się ja swoich naszyjników i bransoletek tez nie noszę, aczkolwiek pięknie się prezentują, ale na kimś ;)
OdpowiedzUsuńO tak, na lato są w sam raz, pięknie wyglądają i bardzo stylowo:)
OdpowiedzUsuńSą śliczne , letnie , tylko słońca brakuje .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAch ten ostatni jest cudny:***
OdpowiedzUsuńa bransoletki z poprzedniego postu prześliczne:*
Śliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne i z naturalnego surowca !
OdpowiedzUsuńAch jak ja lubię len i wszystko co lniane;-)
OdpowiedzUsuń