Wiem, że nie są najlepsze i bardzo daleko im do doskonałości, ale i tak jestem z nich taka dumna!!! Niebieski przypięłam sobie do płaszcza a bordowy dałam siostrze męża- i chyba też jej pasuje, bo nosi go ze sobą :)
W niedzielę, byłam z Rodzinką zobaczyć działkę po zimie :) Wiosna mile nas zaskoczyła!!! O ile na przebiśniegi po cichu liczyłam, to widok wychodzących z pod ziemi tulipanów rozbroił mnie totalnie!!!
Pozdrawiam Was serdecznie i dużo słońca życzę
za oknem i w sercu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję :)