Znalazłam chwil parę, więc pomyślałam o moim, trochę nieudolnym, blogu.... już niedługo pewnie zdradzę Wam przyczynę mojego rzadkiego bywania w blogowym świecie, a który jest baaaardzo wciągający, bo wiele z Was pisze niesamowite blogi, a wiele z nich jest jeszcze przede mną....
Tworzę i robię dużo, dużo, dużo....szydełkowo.
I choć wiele technik chcę jeszcze spróbować, to na razie skupiam się i wyżywam na szydle;) Lato dobiega powolutku do końca, a w ciągu jego trwania i jego niebytu- pogoda była i jest jak widać, powstało wiele drewnianych korali... Oto kilka z nich:
Kolorowe gęste:
Różowo-fioletowe
Zielone:
I moje ulubione brązowo-turkusowe :
Kolorów i kombinacji było wiele, do niektórych były bransoletki.. I choć lato się kończy na pewno zrobię jeszcze kilka, bo kobietkom się podoba;)) I mi, nieskromnie mówiąc-też;))
Pozdrawiam:):):)
Wcale Ci się nie dziwię, że Ci się podobają :) bo są cudne :)
OdpowiedzUsuńMoi faworyci to kolorowe luźne i brązowo-turkusowe :)
Cieszę się, że masz dużo pracy :* chociaż brak mi oglądania Twoich cudnych prac.
Mam nadzieję, że robisz fotki i przy wolnej chwili pokażesz nam wszystko :)
wszystkie świetne,ale pierwsze najbardziej mi się podobają..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSalut Kasia,
OdpowiedzUsuńTous très beaux, mais mon préféré c'est le dernier j'adore les couleurs.
Amitiés.Celeste
Very beautiful as always!
OdpowiedzUsuńcześć
OdpowiedzUsuńGratulacje.
Ten przepis jest pyszne przyszłości. Bardzo podobała mi się.
Pocałunek.
Nita
Niby proste, a jakie ładne!
OdpowiedzUsuńWszystkie mi się podobają, ale...najbardziej pierwsze i ostatnie!!! Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńKasieńko wszystkie cudne!! Nic dziwnego, że wszystkim się podobają skarpetowe też przepiękne ;D Tyle ich robisz, że chyba wychodzi 2 dziennie :)
OdpowiedzUsuńBuziole 102 :**
W dodatku wszystkie są bardzo lekkie:)
OdpowiedzUsuńJomo- czasem zrobię tylko jedną sztukę, czesem dwie innym razem nawet więcej... wszystko zależy od czasu i Julki:*
śliczny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuń