Moje drucikowe wywijaski doczekały się oprawy, więc z przyjemnością je prezentuje.
Bransoleta na trzech szydełkowanych sznurkach
Naszyjnik z trzech szydełkowych sznurów i kolorowych sprężynek
sprężynki także są spod mojej ręki ;)
I wisiory :)
Ten jest efektem wyprowadzenia mnie z równowagi- wyszło gniazdo z jajami... no cóż... Może spodoba się jakiemuś ornitologowi :))
Jest jeszcze jeden, ale zupełnie nie chciał się sfotografować!!!
Kto sobie robi dziś wagary? Ja miałam taki zamiar, ale wpadł mi w ręce ciekawy sznurek i jakoś MUSZĘ go wypróbować!!!!
Pozdrawiam
Kasia
ho ho poszalałaś z tymi drucikami, ale za to ciekawe formy powstały
OdpowiedzUsuńTen niebieski jest anielsko piękny!!! Cudo! :)
OdpowiedzUsuńMam prośbę, zagłosujesz na mojego pieska? Dżala nr 7
http://klubkotajasna8.blogspot.com/2013/03/gosujemy-konkurs-marzec-2013.html
Głos oddany :) Trzymam kciuki :)
UsuńSą bardzo ładne I mnie chyba się najbardziej spodobały te "z jajami w gniazdkach" jak to określiłaś:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.