Bardzo mile zaskoczyła mnie propozycja zrobienia biżuterii ślubnej, ale przyznam, że obaw typu "czy będzie się podobać", "czy wyjdzie tak jak powinna" było całe mnóstwo. Na szczęście przyszła panna młoda wiedziała czego chce a mi pozostało tylko spełnić jej oczekiwania.
A skoro moje "dzieło" zostało zaakceptowane, to się chwalę;)
Biżuteria została wykonana na szydełku z cienkiego druciku z dodatkiem kryształków:
Cały komplecik:
Naszyjnik:
Bransoletka:
Kolczyki:
Całość została zaakceptowana na zdjęciach, mam nadzieję, że w realu też będzie się podobać. I jeśli wszystko pójdzie dobrze, to dam znać.
A póki co, to znowu mnie połamało.. co bardzo mnie denerwuje, bo leżąc wiele nie zrobię... Na szczęście Święta spędzamy poza domem, więc nie muszę się martwić przygotowaniami.. Ale przede mną wiele pracy szydełkowo-biżuteryjnej..Jakoś to będzie...
A wszystkim, którzy ciężko pracują, by Święta były udane życzę zdrówka i pomocy od rodzinki, byście zdążyli jeszcze odpocząć i zrelaksować się odrobinkę! Pozdrawiam :)
Zdaje się, że ktoś przed chwila gratulował mi pomysłowości, a sam (!) wymyśla coś niesamowitego!!! Kasieńko, nie wpadłam jeszcze na pomysł żeby szydełkować z drutu! Panna młoda musi być zachwycona! Pomyśl, że to jest jedyny na świecie egzemplarz takiej biżuterii i będzie podziwiany przez wiele osób. Po prostu boskie! Życzę Ci wszystkiego dobrego i nie choruj.
OdpowiedzUsuńależ to wszystko piękne :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na zbliżające się święta. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńchciałam napisać, że śliczne ale jakoś te określenie nie pasuje, bardzo oryginalne!! Na pewno się spodoba, nie może być inaczej!
OdpowiedzUsuńZdrówka najmocniej i najgoręcej życzę!!!!!!!!!!
cudna..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny komplecik :).
OdpowiedzUsuńJestem totalnie zachwycona WOW !!! Przepiękne
OdpowiedzUsuń