Ale zanim napiszę o koralach to chcę podziękować za udział w zabawie Jomo, AgnieszceMD i Kasi.
Cieszę się, że się zgłosiłyście i juz myślę co by tu zrobić... I jak już pisałam w komentarzu, prace zacznę po Świętach, bo ten tydzień to baaardzo gorący okres;)
Wracając do korali.... Sama nie wiem czemu najczęściej robię właśnie je. Kiedyś wolałam dłubać kolczyki i bransoletki.. Teraz najczęściej coś na szyjkę. A to jedne z ostatnich sztuk:
Soczyście zielone korale z kolczykami:
Szaro-fioletowe korale:
Ja to się dopiero cieszę :D, że nikt mnie nie ubiegł :):). Nie wiem, czy można te podaj dalej dopiero po świętach "podać", czy trzeba jak najszybciej?? Co do myślenia, to Kasieńko wg zasad jest rok :), także czasu mamy mnóstwo :):)
OdpowiedzUsuńTeraz Kasieńko chyba jest taka troszkę moda, aby czymś wiszącym się przyozdabiać :) Kolczyki też obecnie raczej duże są na topie a jeszcze nie tak dawno były małe wkrętki :). Także troszkę moda nami rządzi, bo my kobietki lubimy ozdobne dodatki. Choć muszę się przyznać, że obecne trendy bardzo mi pasują - są takie kobiece :)
Ściskam :*
Z chęcią się do Ciebie zapisałam :).
OdpowiedzUsuńA na przygotowanie niespodzianki masz rok więc spokojnie :).
Super biżuteria :).