powstały z tęsknoty za dniami pełnymi ciepłych promieni słońca..
Maki z filcu na szydełkowym sznurze- bałam się, że zabraknie mi włóczki na dredy...i pewnie zabrakłoby, a chwilowo jestem uziemiona i nie mogę wyskoczyć do sklepu po zapasik;)
Maki z filcu na szydełkowym sznurze- bałam się, że zabraknie mi włóczki na dredy...i pewnie zabrakłoby, a chwilowo jestem uziemiona i nie mogę wyskoczyć do sklepu po zapasik;)
tu widać całość
I broszeczka:)
Jeśli chodzi o naszyjnik, to można go zapleść na kilka sposobów, ale chyba brakuje mu czegoś zielonego...
Przy kolejnym wpisie znów pokarzę kilka filcowych kwiatów, tak z braku tych za oknem... Chociaż w ogródku mojej Mamy pojawiło się kilka zwiastunów wiosny.. Szkoda ich, bo jeśli chwyci mróz to zniszczy wszystko...
Dziękuję za Wasze opinie, cieszę się bardzo, że liczba mnie odwiedzających rośnie:)
W miarę możliwości będę odwiedzać Wasze światy:)
Zapraszam na Candy i pozdrawiam bardzo serdecznie
Kasia
Skubańcu jeden! Zdolniacho! Kopara mi opadła i nie mogę pozbierać. Cudeńko takie, jakich mało! Marzenie. Uwielbiam maki, a te są boskie! Zostaw bez zielonego. Właśnie szydełkowy sznur do nich pasuje i to chyba bardziej niż dredy:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z KasiaN szydełkowy sznur bardzo pasuje. Maki wyglądają jak prawdziwe. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńSliczny kwiatuszek!
OdpowiedzUsuńAż się cieplusio robi jak na nie patrzę...taka pola maków albo gęsto rosnące w zbożach...i kiedy to lato, albo chociaż wiosna ahhh
OdpowiedzUsuńpiękny..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne i ogrzewcze. Za oknem obrzydliwość.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik rewelacyjny!!! Ja bym nie dodawała zielonego, w dwóch kolorkach wygląda bardzo elegancko i oryginalnie! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńZapachniało chociaż troszkę latem.Pomysł rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Maki cudowne.Zamykam oczy i widzę pola pełne maków.Aż się cieplej na duszy robi:))))A te Twoje wyglądają jak żywe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kasiu, makowy naszyjnik i broszka tworzą piękny i oryginalny zestaw biżuterii!:) Piękne:) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńCudne makowe biżutki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam. Maki to kwiaty tak delikatne,cudowne o pięknej karminowej barwie niczym usta elfickiej księżniczki.Za każdym razem gdy oglądam dzieła z makiem w tle czuję zapach lata i dotyk słońca na policzkach. Piękny naszyjnik i broszka. Sam tworze biżuterie ceramiczną. Kilka razy stworzyłem również makowy naszyjnik ale to dość trudne,bo matka natura jest niedościgniona w swojej doskonałości i pięknie. Jeśli można będę zaglądał do Ciebie częściej.Zapraszam również do mnie.Pozdrawiam i miłego weekendu życzę,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaachhhhhhhhh
OdpowiedzUsuńbajeczny skarb
Kasieńko piękne wykonanie, wspaniały pomysł!
Jestem zupełnie zauroczona...
Cudowne!
OdpowiedzUsuń