piątek, 20 stycznia 2012

Filcu ciąg dalszy.

Tak, ostatnio większość czasu poświęcam na doskonaleniu filowania. Wiem, że do perfekcji jeszcze wiele wody upłynie, ale mam świadomość, że z każdą kolejną rzeczą będzie lepiej:) I tak jest o wiele lepiej, niż wtedy kiedy zrobiłam swoje pierwsze filcowe korale...To tak, jak z szydełkowaniem- pierwsza sukienka, czyli pierwsza rzecz zrobiona tą techniką(jak robić coś to od razu coś wielkiego;)), leży w szafie, jest tam z sentymentu, bo do noszenia to się za bardzo nie nadaje;P Kolejne szydełkowe cudeńka były już lepsze...
Nie porzuciłam szydełka na rzecz filcowania. Ostatnio głównie powielam zrobioną wcześniej szydełkową biżuterię, dlatego nie mam się czym chwalić w tym temacie. No, dobra przechodzę do tematu, czyli efektów mojego filcowania.


Naszyjnik z kwiatów, dość dużych kwiatów:) 

a jeden z kwiatków jest broszką, którą można dopinać nie tylko do naszyjnika;)
 i jeszcze jeden, niestety zdjęcie zrobione z lampą, bo tylko widać było środek kwiatków
zrobiony jakiś czas temu...


No dość tego siedzenia, bo coś mocniej bolą mnie plecy- podobno to rwa kulszowa, i choć często do mnie wraca, to idę do lekarza wtedy, gdy nie mogę już wstać. Tzn, mąż mnie zawozi;)

Dziękuję Wam za  komentarze- szczególnie cieszy mnie to, że moje maki z szydełkiem się spodobały, to był dla mnie taki mały debiucik;)

Cieszę się, że zapisujecie się na moje candy:) W miarę możliwości odwiedzę Wasze blogi, by poznać Was bardziej:) A tych, którzy jeszcze się nie zapisali ZAPRASZAM o TU

Pozdrawiam Was serdecznie i wszystkim życzę miłego dnia i zdrówka!!!!!!
Kasia

25 komentarzy:

  1. Bardzo podobają mi się Twoje filcowanki, chociaż mnie ta technika na razie nie zmusiła so spróbowania. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się zwłaszcza pierwszy bo mój kolorystycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne naszyjniki! Ja tez ostatnio za filcowanie sie wzielam,postanowilam,ze naucze sie robic filcowe kwiaty. Efekty narazie mizerne ale co tam.;) Trzeba cwiczyc-tak jak piszesz:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. U Ciebie zawsze tak pięknie! Szalenie podobają mi się te kwiaty. Dziś stawiam na brązy, a sercem jestem nadal przy makach z szydełkowym "dredem":)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na nowicjuszkę to rewelacja!Oba naszyjniki bardzo mi sie podobają,masz kobito talent :))Ja na razie tylko myślę o spróbowaniu filcowania ale może w końcu kiedyś się odważę.
    Miło mi,że Ci się mój szal spodobał a co do włosów to już nie było wyjścia,farbowanie co kilka dni siwych odrostów mi zbrzydło :)))
    Pozdrawiam i zdrówka życzę,wiem co to rwa,współczuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prace rewelacyjne - nie wyglądają na debiut.Masz talent w rękach.Wszystko ładne ale dla mnie najładniejsze zestawienie w brązach -dlatego ,że to moje kolory.Zamykam oczy i widzę jak rewelacyjnie wyglądałyby z odzieżą w podobnej kolorystyce.Extra.Dziekuję za odwiedziny u mnie- zapraszam oczywiście ponownie.No i najważniejsze trzymaj się ...nie daj sie zołzie zwanej rwą.Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  7. coś pięknego! śliczne kolorystycznie,pierwszy szczególnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja drugi wolę, chociaż pierwszy też piękny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne!
    piekne cuda tworzysz Kasiu:)
    będę częściej zaglądać:)
    pozdrawiam z Kuźni Upominków:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasiu piękna biżuteria! delikatna i subtelna jak zwykle:) Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  11. Salut,

    MAGNIFIQUE!!!!!!!félicitations pour votre créativité.

    Amitiés.Celeste

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne, zdrówka życzę.. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. naszyjniki sa cudne, i kolory i pomysł, i wykonanie! super, ze jest ta broszka-lubię takie 2w1.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kasiu, cudności robisz z tego filcu. Jestem pod wielkim wrażeniem i coraz bardziej nabieram chęci na spróbowanie swoich sił w tej dziedzinie. Naszyjniki są naprawdę przecudne. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nadal pięknie Ci to wychodzi.Bardzo mi się spodobał ten ostatni.
    przepiękne kolory.Masz talent i wspaniały gust.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudne kwiaty i naszyjniki :).

    OdpowiedzUsuń
  17. Kasiu oba filcaki są rewelacyjne!!! Przecudne!!! To się nazywa talent!!! Duzo zdrowia życzę i przemiłej niedzieli, pa:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasiu, mam jakieś zaległości w zaglądaniu do Ciebie ... nie wiem dlaczego :-( Filcowe naszyjniki są piękne ... znakomite kolory :-)
    A rwy kulszowej nie lekceważ ... mój mąż ostatnio był "uziemiony" przez trzy tygodnie. Trzeba koniecznie wziąć leki ... i ćwiczyć mięśnie kręgosłupa (najlepsze jest pływanie) :-))) Życzę zdrowia!!! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  19. O właśnie takie kwiaty lubię, na prosty sweterek w sam raz pasują:) Musze pokombinować i też coś popróbować choć nie mam zielonego pojęcia od czego zacząć. Zdrówka życzę- dużo zdrówka:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny pomysł, wykonanie jeszcze lepsze. Nic dodać, nic ująć!

    OdpowiedzUsuń
  21. Maki zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Są wspaniałe! zaś dziś ujęło mnie za serducho zdjęcie ostatnie. Pięknie beże i kwiaty. Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj!PIĘKNE!!!Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)