wtorek, 4 marca 2014

Okrągła torebka z filcu

Dzisiejszy wpis miał być zupełnie o czymś innym, ale kiedy tylko skończyłam szyć wiedziałam, że ta torebka będzie głównym i jedynym tematem ;)

Nie było łatwo, prób było kilka, ale w końcu udało mi się uszyć okrągłą torebkę!! 
Ciężko się ją szyło z filcu, którego używam, ale było warto:)
Jestem z niej tak zadowolona, że radość z posiadania jej łagodzi ból w nadgarstkach!!!  
Jest niewielka, ma 22 cm średnicy + 5cm z boku. Zapinana na suwak, w środku ma podszewkę i kieszonkę.
Kwiatuszek w jednym z ulubionych kolorów dopina całości :) 


Cóż więcej dodać? Poczułam wiosnę, a nawet lato ;)

Pozdrawiam ciepło:*
Kaśka




8 komentarzy:

  1. Torebeczka świetna, taka malutka wyjściowa-wizytowa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku ale cudo Ci wyszło. I ten kwiatek... Wzdycham, bo zazdroszczę umiejętności. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wcale się nie dziwię wygląda przepięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczna! I jeszcze ten błękitny kwiatek - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  5. ahh prawdziwe cudo wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super torebunia...i ten kwiatek...cudo :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna, niesamowicie wygląda ten kwiat:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dziwię Ci się, że jesteś zadowolona:) Wyszła świetnie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)